Pani z pieskiem, który wabi się... nadzieja.
Większość czytelników Agatę Tuszyńską będzie kojarzyła z prozą, a dokładniej świetnymi książkami biograficznymi, gdzie głównymi bohaterami m.in. są: Wiera Gran, Józefina Szelińska czy Isaac Bashevis Singer. Co łączy te postaci, realnych bohaterów? Może szerzej – co łączy twórczość Tuszyńskiej?
Pisarka, kiedyś podkreśliła, że „pamięć” jest jedną z głównych bohaterek jej książki, trudno się z tym nie zgodzić, jest jeszcze coś, co splata owe dzieła, we wstępie do swej książki "Singer. Pejzaże pamięci" (1994), pisze: Isaac Bashevis Singer był moim pierwszym przewodnikiem po świecie Żydów polskich. Zanim mogłam zrozumieć słowo Żyd, przestali istnieć jako społeczeństwo. Faktycznie temat Żydów, żydowskości jest elementem może nie przewodnim, ale na pewno towarzyszącym autorce w jej dorobku literackim. Element bardzo bliski autorce, ponieważ sama Tuszyńska ma korzenie żydowskie.
W jednym z biogramów autorki widnieje taka nota: „poetka i pisarka, własne losy spisuje wierszem, a cudze prozą”. No już nie do końca możemy się z tą frazą zgodzić, ponieważ Agata Tuszyńska napisała bardzo osobiste książki Rodzinna historia lęku oraz przeżycia związane ze śmiercią męża w Ćwiczeniach z utraty. Najnowsza jej publikacja jest zatytułowana Bagaż osobisty. Po marcu. - również traktuje o pamięci oraz żydowskości. Gdy skontaminujemy te dwa tropy, uwidoczni nam się - o pamięci żydowskości.
Ale zostawmy temat prozy, ponieważ w tej dziedzinie Tuszyńska jest (u)znaną autorką. A w światku poetyckim? Mniej. Bynajmniej nie ze względu na jakość jej poezji. Wielu świetnych, dobrych poetów zwyczajnie nie jest nam znanych. Dlaczego? Powodów jest sporo, ale zwrócę uwagę na dwa, 1) z braku promocji, 2) z braku recenzji ich tomików.
Sięgnąłem po książkę poetycką Agaty Tuszyńskiej „Nadzieja 2” z 2010 roku, właśnie dlatego, że nie znalazłem żadnej recenzji tego tomiku w internecie, a przecież zasługuje on na uwagę i pamięć wśród poetów. „Nadzieja 2” została wydana przez dobre wydawnictwo Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie (nie tak dawno to samo wydawnictwo opublikowało tomik Jacka Podsiadły „Przez Sen”, 2015) . Warto zwrócić uwagę na duży, nietypowy format 29x29, format dużego albumu na zdjęcia (dla równowagi formatowej ostatnio recenzowałem tomik Joanny Bąk, który jest rozmiaru – indeksu). I w tej wielkości formatowej, A4, są bardzo krótkie, minimalistyczne teksty, które są -wybaczcie, wyświechtany frazes- głębokie w treść. Pokazywałem komuś tom „Nadzieja 2”, i osoba rzekła, że wydawca czy autor musi być bardzo odważny, wydając tomik takiego formatu, powiedziałem do tej osoby, aby zerknęła w środek. I faktycznie minimalizm idealnie się wkomponowuje w wydawnicze wyolbrzymienie.
Na przykład w wierszu, „mapy 1”.
„mapy 1”
obejmuję cię
potężnieje wszechświat
ale pozostają
nieobjęte
granice
tęsknoty
Poetka posługuje się sprawnie grą słów, chociażby w wierszu „*** utknęłam” - „skazana na pastwę lotu”, a nie losu. A ten los jest związany z lotem, z „utknięciem między kontynentami”.
***
utknęłam
między kontynentami
skazana
na pastwę
lotu
A na przykład w wierszu (*** ocali mnie), autorka łamie formę wiersza. Tuszyńska kończy swój tomik, tekstem poetyckim zatytułowanym „zaginiona: „pani z pieskiem”. To osobisty wiersz, który wydaje się być biograficznym, mówi o zagubionej pani z pieskiem „sercowym” i „tkliwym”, wabiącym się: „nadzieja”. Cała książka traktuje o nadziei, miłości i śmierci. Tak, są to popularne tematy poezji, ale w poetyckim minimalizmie Tuszyńskiej nie ma miejsca na odtwórczość, choć odczytuję niekiedy twórcze pokrewieństwo m.in. z Haliną Poświatowską oraz Antonim Słonimskim. Mnie bardzo to odpowiada, czyli obcujemy raczej z poezją klasyczną, niż nowoczesną. Wiersze są refleksyjne, romantyczne, nawiązują przeżyć związanych ze śmiercią męża autorki, wiersze te są bardzo osobiste, niemalże konfesyjne. Ta stylistyka, twórczy przekaz emocjonalny, do granic skrócony tekst ma (jeśli tak mogę się wyrazić) puentę. Dlatego zachęcam Państwa do zerknięcia, sprawdzenia, spróbowania tomu „Nadzieja 2” Agaty Tuszyńskiej.